Chciałbym wam opowiedzieć kiedy i od czego zaczęła się moja przygoda z Pro-Aną.
Ponad 2 lata temu zacząłem myśleć o schudnięciu. Jako, że nie interesowałem się dietami, moją pierwszą "dietą" było to, że starałem się mniej jeść. Niestety nie zawsze to wychodziło i waga stała w miejscu. Było tak przez kilka miesięcy. Aż do czasu...
Około 4 miesiące temu wpadłem na pomysł, że najłatwiejszym i najszybszym sposobem na schudnięcie będzie głodówka. Dużo o tym czytałem. Miałem zamiar zacząć tzw. głodówkę leczniczą. Przez 10 dni miałem żyć na samej wodzie. Wytrzymałem 3 dni... Próbowałem jeszcze 2 razy, ale kończyło się to z podobnym wynikiem, w efekcie czego nic nie schudłem.
Po pewnym czasie przez przypadek znalazłem bloga o tematyce Pro-ana. Zacząłem odnajdywać coraz większą ilość blogów o anoreksji i stwierdziłem, że to musi być to. Przeczytałem wiele blogów na ten temat. Aż w końcu stwierdziłem że czas coś zrobić.
Zacząłem dietę ABC (Ana boot camp). Wytrzymałem na niej aż 8 dni podczas których schudłem ok. 4 kg. Niestety 9 dnia miałem napad i przerwałem dietę. Poza tym za tydzień miałem iść na wesele kuzynki i wiedziałem że z diety będzie dupa. Wesele było 2 tygodnie temu i od tamtego czasu nie stosowałem żadnej diety.
Jutro mam zamiar zacząć od nowa. Będę starał się jeść ok. 500 kalorii dziennie, jeśli się uda to mniej i będę pił 2 litry wody dziennie.
Od jutra zaczynam!!!
Trzymajcie za mnie kciuki motylki :*
Piszcie komentarze, żebym wiedział że nie jestem sam!
Chudości!!
Życzę ci powodzenia :) Wiem, że pewnie jest ci ciężko z tym wszystkim, samemu..:(
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Czasami jest ciężko, ale nie można się załamywać :)
UsuńKurczę interesuje mnie ta dieta ABC! Ahh...Ale obiecałam sobie, że dopóki nie przejdę calutkiej SGD to o innych mogę tylko pomarzyć. Powodzenia <3
OdpowiedzUsuńDość ciekawa, ale jak na początek zbyt rygorystyczna. Powodzenia w SGD. Też się nad nią zastanawiałem ale wybrałem Abc. Powodzenia ;*
Usuń